• Foto-08.jpg
  • Foto-03.JPG
  • Foto-01.jpg
  • Foto-07.jpg
  • Foto-02.jpg
  • Foto-04.JPG
  • Foto-05.JPG
  • Foto-06.JPG

Wielka głupotaRzekomo dwie rzeczy są nieskończone; wszechświat i ludzka głupota, a co do tej pierwszej nie mam jeszcze pewności. O ile rozpatrywanie nieskończoności wszechświata jest równie fascynujące jak patrzenie na wysychającą farbę, o tyle jednak warto się przyjrzeć „nieskończoności ludzkiej głupoty”. Każdy z nas jest obserwatorem świata, otaczającej go rzeczywistości. Patrząc na ogół zachowań ludzi wygląda na to, że nie dość, iż błędy z przeszłości nie dają im nauczki to dodatkowo większość ma zapędy destrukcyjne. Głupota powoduje także poważne ubożenie ludzkiego wnętrza, pustoszy je od środka z prędkością większą niż światło przebywa odcinek centymetra. Możemy stawiać pytanie: dlaczego to właśnie głupota króluje wśród nas? Bacząc na ostatnie wydarzenia czy to społeczne, polityczne, może z łatwością stwierdzić, że głupota zakrólowała szczególnie wśród polityków.

Niestety wiek XXI rozpoczął się od wielu wojen, konfliktów, nieporozumień, zarówno tych w wymiarze międzynarodowym, lokalnym czy wewnętrznym, określane często mianem wojenek partyjnych. Wielu z nas było, a może i nadal jest przekonanych, że czasy krwawych rzezi już się skończyły a wojna, która nastąpi będzie „cywilizowana”. Wystarczyło kilka lat by te utopijne poglądy rozbiły się jak maluch zderzony z tirem. Jesteśmy dziś niczym więcej, jak gromadą ocalałych z potopu stworzeń, siedzących w ruinach świata, który znaliśmy. Totalną głupotą była wiara w słowa niektórych przywódców zapewniających pokój i bezpieczeństwo. Mit spokoju i pokoju szybko minął. Uśpienie ludzkości pozwoliło niektórym przyczynić się do rozwoju bardziej krwawej techniki wojskowej. Wielu naiwnych uwierzyło, iż niby udało się im ustanowić nowy porządek świata, który zapobiegnie kolejnej krwawej wojnie. Coś się jednak nie udało. Tego typu sposób myślenia winien być raczej charakterystyczny dla ludzi pierwotnych, niż współczesnych. Oczywiście to nie jedyny wpływ ideologii na losy ludzkości. Kolejny przykład głupoty lansowanie bezbożnego ustroju opartego na nihilizmie. Taki ustrój wywołuje zgrzyt zębów u tych ludzi, którzy trzeźwo i zdroworozsądkowo patrzą na współczesną rzeczywistości w duchu krytycznym. Co więcej ustrój taki ogranicza wolność osobistą, możliwość rozwoju człowieka w duchu katolickim, opartym na zdrowych moralnie zasadach.

Trzeba powiedzieć, że prawdziwym szczęściem jest to, że spośród wszystkich ideologii niewiele jest tak śmiercionośnych i przyczyniających się do regresu ludzkości jak ta liberalna, pusta w wartości i zasady. Pomimo, że w naszej codzienności nie doświadczamy walk fizycznych, chociaż i takie mają miejsce, to wciąż jesteśmy świadkami walki dobra ze złem. Nie dawniej jak w dniu wczorajszym znany prawicowy aktywista Charlie Kirk został śmiertelnie postrzelony przez młodego szaleńca podczas przemówienia na wiecu na kampusie Utah Valley University. Odgrywał wielką rolę w zrozumieniu młodzieży nie tylko w USA. Nikt nie rozumiał ani nie miał tak wielkiego serca dla młodzieży w Stanach Zjednoczonych Ameryki lepiej niż Charlie. Niestety lewactwo nie pozwala takim żyć, funkcjonować. Można by przywołać wiele podobnych przykładów, gdzie toczy się walka – wojna między dobrem a złem. Jestem pewien, że każdy z nas był lub jest świadkiem tego typu lub podobnych wojenek w dzisiejszym świecie. Niestety tacy ludzie wciąż mają swoje miejsce w wieku XXI. Mass media również przyczyniają się do rozwoju społeczeństwa tak ubogiego wewnętrznie, jakie znamy. Ideał mężczyzny popierany przez reklamy to facet mieszkający w siłowni, a najwspanialsza kobieta na świecie to właśnie ta z reklamy triumpha okupująca całymi dniami solarium, de facto oboje o inteligencji mocno zbliżonej do brakującego ogniwa w teorii Darwina. Żal mi tych ludzi ćwiczących całymi dniami na siłowni, próbujący wyglądać tak jak Celvin Klein czy Tommy Hallfinger mówią, że wyglądać powinni. Czy tak powinien wyglądać współczesny mężczyzna lub kobieta? Co będzie, jeśli takie postawy przyjmie większość ludzkości? Mam nadzieję, że nigdy się nie przekonam. Bez ambicji, bez własnego zdania, przepełnieni ideałami innych ludzi, których życie wydaje się nie przypominać tak bardzo piekła, jakiego doświadczają zwykli zjadacze chleba. Tak im się przynajmniej wydaje. Wszystko zmierza ku upowszechnieniu takiego stylu, bo jakoś młodzi ludzie nawet nie chcą się przed tym bronić. Programy telewizyjne oraz filmy w znacznej większości wydają się być również nadawane w wersji uproszczonej – „dla idiotów”.

Nie oszukuj, nie zabijaj, nie kradnij - to zasady, których każdy człowiek, każdej wiary jest w stanie przestrzegać. Nie chcę, żeby ktokolwiek zmieniał swoją wiarę. Warto mieć jednak na uwadze, że w świecie na wpół zautomatyzowanym powinno się mieć jakieś zasady moralne, bo to jedna z nielicznych rzeczy odróżniających nas od zwierząt i wszechobecnego krzemo-blaszanego złomu. W swoim życiu nieraz widziałem ludzi młodych z potrzaskanymi rękami, bez nóg, ale nie ma nic gorszego niż widok amputowanego ducha – na którego to nie ma protezy. To czy ludzkość nadal będzie tak przywiązana do popełniania karygodnych błędów oraz do systemu wartości rodem z tandetnej reklamy telewizyjnej zależy już tylko od nas. To od każdego człowieka z osobna zależy, czy popierał będzie idee prowadzące do rozwoju czy też regresu tej planety i jej mieszkańców. W XXI wieku nie wypada już po tylu doświadczeniach nadal sprawdzać, czy ludzkość jest w stanie wykazać się większą głupotą niż dotychczas. Nie przyczyniajmy się do rozwoju rzeczy nieskończonej jakim jest głupota. Wrogami nie są mężczyźni ani kobiety, ani starcy, ani nawet umarli. Są nimi potwornie głupi ludzie, którzy trafiają się we wszystkich odmianach. Urodzić się głupcem to nie wstyd. Wstyd tylko głupcem umrzeć.

Amicus