• Foto-05.JPG
  • Foto-03.JPG
  • Foto-01.jpg
  • Foto-02.jpg
  • Foto-06.JPG
  • Foto-07.jpg
  • Foto-08.jpg
  • Foto-04.JPG

Sobotni poranek wita nas słonecznym blaskiem i śpiewem ptaków na ziemi Csolnok. Tu przed laty dokonywany trud pracy górniczej zaowocował, iż wioska lśni pięknem zadbanych domków zbudowanych niemal w jednym stylu. Bogactwo zieleni wypełni wszelkie luki swoistej architektury. Wokół wniesienia górzyste nadające koloryt i odczucie bezpieczeństwa przed nawałnicami. Jakże bliskie są słowa piosenki często śpiewanej w kontekście polskiej ojczyzny: Śpiewa ci obcy wiatr… Jednak ten naród i ta ziemia bliska jest także Polakom, którzy wielokrotnie doznawali od Węgrów praktycznej przyjaźni – bo być przyjacielem to znaczy razem dźwigać ciężary, trudy. Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje. A jeden prawdziwy przyjaciel przyczynia się bardziej do naszego szczęścia niż tysiąc wrogów do naszego nieszczęścia.

Teraz czas na spotkanie z Panem w modlitwie. Jemu zawdzięczamy życie, czas, to, czym jesteśmy i co posiadamy. Wiec Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą chwalić imię Twoje. Dla podniesienia kondycji na cały dzień – śniadanie przygotowane rękami młodych studentów. Polacy wiele potrafią. I smacznego. Powoli przygotowanie do wyjazdu do Budapesztu. Tu spotkanie całej grupy z przyjaciółmi węgierskimi u stóp góry Gellerta liczącej 130 m - dr Fűlőp Andrásné Erdő Mária i Judit Marki. Na marginesie: Góra swą nazwę zawdzięcza biskupowi Gellertowi, który właśnie tutaj miał zostać zamordowany przez pogan. Góra Gellerta ma specyficzny mikroklimat - na południowym stoku warunki przypominają kraje takie jak Maroko lub Tunezja. Teraz krótka modlitwa w kaplicy skalnej, gdzie znajduje się obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Miłe spotkanie z o. Sobolcs dopełniło duchowego przeżycia. Po spotkaniu z grupą rozmowy w mniejszym zespole: ks. prof. Jan Zimny i dr Fűlőp Andrásné Erdő Mária i Judit Marki. Temat: sprawy współpracy, naukowe, bieżące i strategiczne.

Historia, zabytki, architektura, piękno stolicy węgierskiej zachęcają do zwiedzenia. Więc ruszamy. Najpierw do Parlamentu Węgierskiego, potem do Bazyliki św. Stefana, gdzie znajduje się relikwia ręki Patrona Węgier – św. Stefana – króla węgierskiego. Czas na przemieszczenie się do pięknego i zabytkowego w stylu gotyckim kościoła Matyasa. Teraz wyjazd do Nogyteteny, gdzie Ks. Prymas odprawił na zakończenie pielgrzymowania Mszę św. wieńczącą całodzienną modlitwę w intencji Węgier. Pielgrzymi cały dzień w 9 grupach wędrowali otaczając Budapeszt modlitwą. Teraz zwieńczeniem wędrowania stała się wspólna Eucharystia. Czuje się prawdziwego ducha Bożego i troskę o Kościół dnia jutrzejszego. Ponadto odbyło się w wąskim gronie spotkanie ks. prof. Jana Zimnego z kard. Péter Erdő. Omawiane były sprawy wielkiej wagi odnoszące się nie tylko dla obu narodów. Ks. Prymas na zakończenie podpisał Akt powołania Międzynarodowej Rady Pedagogiki Katolickiej, której będzie jej przewodniczącym.

Czas powrotu na miejsce noclegu. Tu rodzinna kolacja i gustowanie węgierskiego gulaszu. Ponadto spotkanie w alumnami seminarium duchownego z Esztergom. Rozmowa, dyskusje na różne tematy wypełniły biesiadowanie przy stole. Czas zakończyć dzień dzisiejszy. Jutro kolejne bogate przeżycia.

Amicus



Galerię zdjęć z pielgrzymki można obejrzeć klikając tutaj.