Kościoły zawsze budziły zainteresowanie turystów i przyciągały setki tysięcy zwiedzających. Niektóre monumentalne katedry obrosły legendą, a podróżuje się do konkretnych miast tylko po to, żeby zobaczyć je osobiście i przekonać się o pięknie czy wielkości obiektu. W większości są to budowle liczące nawet półtora tysiąca lat. Zupełnie odmienna jest natomiast Kryształowa Katedra. Na szlaku naszego pielgrzymowania wraz z Kamilem w dniu 27 lipca 2023 roku odwiedziliśmy ową katedrę, która została skonstruowana z wykorzystaniem ponad 10000 prostokątnych okienek ze szkła. Nie ukrywam, że że jej ogrom i piękno wzbudziły w nas wielki podziw i wzruszenie. Naprawdę warto zobaczyć naocznie ten monument, który zachwyca każdego kto stanie obok tej niepowtarzalnej budowli. Do tego miejsca przybywaja pielgrzymi z całego świata, można każdego dnia spotkać ludzi ze wszystkich kontynentów. Wielu przybywa tu by zawrzeć sakrament małżeństwa czy dokonać chrztu dziecka.
Wnętrze katedry
Sklepienie katedry
Lokalizacja i projekt
Katedra znajduje się w stanie Kalifornia, w Orange Country w miasteczku Garden Grove. Budowla należy zarówno do wyjątkowych atrakcji turystycznych, jak i do konstrukcji nowoczesnych, wręcz futurystycznych. Nie jest zbudowana z kryształów, jak sugerowałaby nazwa, ale powstała ze szklanych tafli, których jest w sumie aż 10 tysięcy. Dzięki temu nietypowemu jak na kościół materiałowi odbija ona światło słoneczne błyszcząc z daleka, jak wielki kryształ. Z tego powodu otrzymała swój obecny przydomek. Projektantem jest Philip Johnson, cieszący się światową sławą architekt, a jego współpracownikiem był John Burgee. Budowa katedry trwała trzy lata, a rozpoczęto ją w 1977 roku. Całkowity koszt budowy wyniósł aż 17 milionów dolarów na owe czasy. Uwzględniając inflację dziś byłoby to około 2,5 razy więcej.
Monumentalne rozmiary
Budowla rzeczywiście jest monumentalna, ponieważ może pomieścić aż 2890 osób na miejscach siedzących, nie licząc tych, które stoją. Samo prezbiterium pomieści około 1000 śpiewaków i instrumentalistów. Zważywszy, że jest to obiekt kalwiński można się zastanawiać, po co tak wielka świątynia w prowincjonalnym mieście. Sama główna budowa ma około 10 pięter wysokości, a jej długość wynosi 120 metrów. Katedrze towarzyszy wieża dwukrotnie wyższa od podstawowego budynku, licząca 22 piętra. Ciekawostką jest zastosowany system budowy. Z uwagi na to, że Kalifornia jest stanem aktywnym sejsmicznie, aby zabezpieczyć kościół przed zniszczeniami podczas trzęsień ziemi zastosowano specjalną technikę montażu. Podstawę stanowi stalowa konstrukcja ażurowa, do której tafle szklane przymocowano za pomocą specjalnego kleju silikonowego. Silikon jako materiał elastyczny zapobiega pękaniu szkła i odrywaniu szyb od konstrukcji. Wytrzymałość budynku to nawet 8 stopni w skali Richtera.
Wnętrze
Tak, jak sam budynek świątyni ma ogromne rozmiary, tak i wnętrze nie należy do małych. Poza główną nawą z blisko 3 tysiącami miejsc siedzących jest tu też prezbiterium o długości 56 m. Z uwagi na wielkość pomieszczenia wierni z ostatnich rzędów mogą oglądać odprawiane wydarzenia na dwóch wielkich telebimach. Ekran znajduje się też przed wejściem do katedry. W kościele funkcjonują jedne z największych na świecie organów. Były one skonstruowane w 1980 roku, a dwa lata później rozbudowane o kolejne elementy. Dziś liczą sobie 16 tysięcy piszczałek, które mogą generować aż 270 głosów i 31 głosów cyfrowych. Koszt organów wyniósł 2 miliony dolarów, a konstrukcji podjęli się najwięksi światowi wirtuozi. W kościele do 2011 roku działała między innymi szkółka niedzielna i grupy wsparcia oraz przygotowywana byłą tu audycja Hour of Power o ogólnoświatowym zasięgu. W 2011 roku Kryształowa Katedra została sprzedana kościołowi rzymsko-katolickiemu. Koszt transakcji wyniósł 57,4 mln dolarów. Kościół znany jest również z jednych z największych na świecie organów. Organy o wartości około 2 milionów dolarów kościół dostał w prezencie od Hazel Wright, która była jednym z widzów programu Hour of Power. Budowy organów podjął się światowej sławy wirtuoz Virgil Vox oraz Fratelli Ruffatti. W 1982 roku organy zostały znacznie rozbudowane i wzmocnione. Obecnie posiadają 270 głosów oraz 31 głosów cyfrowych, a składają się z ponad 16000 piszczałek.
Amicus